Klaster logo Key National Cluster

Artykuły

Jaka jest przyszłość recyklingu i GOZ w Polsce?

„Potrzebujemy znaleźć instrumenty, które będą tworzyły recykling i wykorzystają produkt, który z niego powstanie”. Jaka jest przyszłość gospodarki cyrkularnej w Polsce?

Unijne regulacje dotyczące recyklingu coraz mocniej kształtują polski rynek opakowań. O wyzwaniach dla biznesu, roli konsumentów oraz potrzebie zmian legislacyjnych rozmawiały w studiu XYZ Anna Sapota, wiceprezeska ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w grupie Tomra, oraz Katarzyna Błachowicz, wiceprez zarządu, Klaster Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak unijne regulacje i wdrożenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta mogą zmienić polski rynek opakowań i stworzyć realny popyt na recyklat.
  2. Dlaczego potrzebne są narzędzia systemowe, takie jak ekomodulacja czy nowe instrumenty legislacyjne, aby zmotywować producentów i konsumentów do zamykania obiegu surowców.
  3. W jaki sposób gospodarka o obiegu zamkniętym może wpłynąć na codzienne nawyki, biznes i prawo, rozszerzając dyskusję z samego recyklingu na ponowne użycie, ograniczanie odpadów i efektywne wykorzystanie zasobów.

Rozmowa rozpoczęła się od analizy nowego rozporządzenia PPWR, które weszło w życie w tym roku i nakłada obowiązek realnego, a nie tylko deklarowanego recyklingu opakowań.

– Rozporządzenie zakłada wzrost poziomów recyklingu odpadów opakowaniowych, czyli takich, z którymi my – konsumenci – mamy do czynienia na co dzień. To w naszych domach zaczyna się droga dobrej jakości surowca: od selektywnej zbiórki, przez sortownie i recyklerów, aż po producentów, którzy wykorzystają recyklat w ramach ekoprojektowania – wyjaśniała Katarzyna Błachowicz.

Podkreśliła również, że Polska w ciągu ostatnich 15 lat zrobiła „milowy krok” w segregacji odpadów, ale dalsze zmiany systemowe – zwłaszcza na poziomie legislacyjnym – są niezbędne.

Rozszerzona odpowiedzialność producenta – klucz do gospodarki cyrkularnej?

Zdaniem ekspertki Polska, jako kraj członkowski UE, stoi przed ambitnymi celami w zakresie zbiórki i recyklingu odpadów opakowaniowych, a jednocześnie mocno opóźnia się we wdrażaniu systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP).

– Legislacja powstała nie tylko po to, aby uporządkować system gospodarowania odpadami i surowcami, ale także służy celom środowiskowym. I to właśnie gubimy w toczących się dyskusjach. Poziomy recyklingu możemy zwiększać, jednak tym, o co powinniśmy zadbać w całym łańcuchu wartości, jest system popytu i podaży – podkreślała Katarzyna Błachowicz.

W opinii Anny Sapoty trwające prace legislacyjne otwierają drogę do stworzenia nowoczesnego systemu, który pozwoli domknąć obieg surowców.

– Jesteśmy opóźnieni we wdrażaniu ROP. Jednak po pojawieniu się rozporządzenia PPWR mamy zupełnie inną perspektywę niż jeszcze dwa lata temu. To moment, w którym możemy zaplanować szersze działania i odpowiedzieć na wyzwania stojące przed rynkiem opakowań. Potrzebujemy narzędzi, które będą motywować przedsiębiorców do zamykania obiegu surowców i stworzą realny popyt na recyklat – tłumaczyła ekspertka.

Anna Sapota zaznaczyła, że stworzenie systemu zamykającego obieg w pełnym wymiarze – od ekoprojektowania po zapewnienie wykorzystania dobrej jakości recyklatu – to dziś największe wyzwanie.

Od laboratoriów do przemysłu

Ekspertki zwracały uwagę, że recykling musi być realny w praktyce i w skali. Powinny więc powstawać materiały kompatybilne z systemami zbiórki, nadające się do przemysłowego przetwarzania.

– Nie wystarczy, że ktoś w laboratorium udowodni, iż da się coś raz poddać recyklingowi. Potrzebujemy materiałów, które można przetwarzać przemysłowo, w tysiącach ton, w całej Europie – zaznaczyła Anna Sapota.

Dlatego tak istotne są narzędzia systemowe, takie jak ekomodulacjaChodzi o różnicowanie opłat w zależności od tego, jak łatwo dane opakowanie poddaje się recyklingowi.

– Jeśli producent stworzy opakowanie trudne do przetworzenia, będzie musiał zapłacić więcej. To przełoży się na cenę produktu i ostatecznie zachęci konsumenta do wyboru bardziej ekologicznej alternatywy – tłumaczyła Anna Sapota.

– Dotychczas brakowało instrumentów finansowych i legislacyjnych, które motywowałyby producentów do ekoprojektowania. Warto też zwrócić uwagę na opakowania i zabezpieczenia w e-commerce. Musimy patrzeć na to, co wpływa do Europy, kontrolować liczby i dane. To oczywiście przełoży się na planowanie inwestycji w narzędzia do recyklingu – dodała Katarzyna Błachowicz.

Inspiracje z Norwegii i innych krajów

Rozmowa w studiu XYZ zeszła także na przykłady międzynarodowe. Norwegia, z której pochodzi firma Tomra (dostarczająca rozwiązania do segregacji i sortowania opakowań), skupia się obecnie na odzyskiwaniu surowców z odpadów zmieszanych.

– Selektywna zbiórka działa w UE od ponad 20 lat. Mimo to na niektórych rynkach nawet jedna trzecia tworzyw sztucznych trafia do odpadów zmieszanych. Dlatego Norwegowie inwestują w technologie pozwalające odzyskiwać surowce także z czarnego worka – wyjaśniła Anna Sapota.

Katarzyna Błachowicz podkreśliła jednak, że Polska nie powinna kopiować rozwiązań sprzed lat.

– Jesteśmy otwarci na dobre przykłady, ale musimy wypracować własny system, dostosowany do specyfiki naszego rynku i zachowań konsumentów – mówiła wiceprezeska zarządu Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

Gospodarka o obiegu zamkniętym – wizja przyszłości?

W drugiej części rozmowy ekspertki odniosły się do szerszej perspektywy gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ).

– Dziś mówimy już nie tylko o recyklingu, ale też o ograniczaniu ilości odpadów i ponownym użyciu opakowań. To wyzwanie dla biznesu i konsumentów, ale jednocześnie szansa, która zmieni nawyki i realnie przysłuży się środowisku – wskazywała Anna Sapota.

Katarzyna Błachowicz zwróciła uwagę, że GOZ powinna być wpisana na każdym poziomie legislacyjnym, obejmując wszystkie sektory gospodarki.

– Musimy myśleć szerzej: o zasobach, wodzie, energii i dekarbonizacji. Dziś w Europie wciąż brakuje legislacji dotyczącej produktów cyrkularnych. To luka, którą trzeba jak najszybciej wypełnić – apelowała ekspertka.

Konsument, biznes i ustawodawca – trzy filary zmiany

Podsumowując rozmowę, prowadząca Martyna Mroczek-Kowalik podkreśliła, że zmiany w kierunku gospodarki cyrkularnej są możliwe tylko dzięki współpracy trzech stron: konsumentów, przedsiębiorców i legislatorów.

– Zbieramy i sortujemy odpady nie dla samego procesu, ale po to, by stworzyć recyklat, który znajdzie realne zastosowanie. Największym wyzwaniem jest zamknięcie obiegu i nadanie surowcom drugiego życia – wskazała Anna Sapota.

– Europa i Polska są na dobrej drodze. Potrzebujemy jednak instrumentów systemowych i legislacyjnych, które nadadzą tym zmianom tempo – dodała Katarzyna Błachowicz.

Choć przed polskim systemem gospodarowania odpadami stoi jeszcze wiele barier, kierunek transformacji jest jasny. To budowa gospodarki cyrkularnej, w której recykling i ponowne użycie stają się elementem codzienności.

nagranie rozmowy jest dostepne pod linkiem na stronie studia XYZ : https://xyz.pl/potrzebujemy-znalezc-instrumenty-ktore-beda-tworzyly-recykling-i-wykorzystaja-produkt-ktory-z-niego-powstanie-jaka-jest-przyszlosc-gospodarki-cyrkularnej-w-polsce/

Główne wnioski

  1. Polska musi przyspieszyć wdrożenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który stanie się kluczowym narzędziem realizacji celów unijnych i stworzenia realnego rynku dla recyklatu.
  2. Same technologie laboratoryjne nie wystarczą. Potrzebne są rozwiązania przemysłowe i systemowe – m.in. ekomodulacja czy instrumenty finansowe – które zmotywują producentów do ekoprojektowania i ograniczą napływ opakowań trudnych do recyklingu.
  3. Transformacja w stronę gospodarki o obiegu zamkniętym wymaga współpracy konsumentów, biznesu i ustawodawców. Konieczne jest podejście holistyczne, które obejmuje nie tylko recykling, ale także redukcję odpadów, ponowne użycie produktów i efektywne gospodarowanie zasobami.